Aktualności

9.08.2012
No i powstał mój kolejny blog. Będę tutaj umieszczała krótkie opowiadania, zazwyczaj jednoczęściowe. Proszę nie spodziewać się ich często.
Wszystko przez scenę z Meg i Eliotem, którą początkowo dodałam w zakładce na Oceanie złudzeń. Stamtąd też pochodzą przekopiowane komentarze.

27.04.2013
Nastąpiły zmiany w charakterze bloga. Od dziś nie tylko opowiadania będą się tu pojawiały.

Wszelkie treści na tym blogu są mojego autorstwa.
Szablon pobrany z Projektów minimalistycznych, wykonany przez Shy.

2 czerwca 2013

Every man gets his wish

         Rozległo się pukanie do drzwi. Głośne, zdecydowane i pełne determinacji. Odłożyła książkę i ospałym krokiem ruszyła, żeby otworzyć. Nie spodziewała się gości, ale może to jej współlokatorka czegoś zapomniała i wróciła się po to. Poprawiwszy rozciągniętą bluzkę i założywszy kosmyk włosów za ucho, otworzyła.
            Nie zdążyła się zdziwić widokiem osoby, której w życiu by się nie spodziewała zobaczyć po raz kolejny. Wysoki, dobrze zbudowany mężczyzna złapał ją i bezceremonialnie złożył na jej ustach pełen żądzy i zdecydowania pocałunek. Odepchnęła go. Dwa lata temu zostawił ją bez słowa, a teraz wrócił, jak gdyby nigdy nic.
- Co ty do cholery wyprawiasz?
- Biorę to, czego nie dostałem wtedy.

            Zamknął jej usta pocałunkiem i nie robił sobie nic z tego, że uderzała go swoimi drobnymi piąstkami. Złapał jej ręce, zamknął nogą drzwi i popychał ją zdecydowanie w stronę łóżka. Nadszedł czas, żeby wziąć, co mu się należało.


______________
Bonus muzyczny <klik>

4 komentarze:

  1. Trochę creepy. Muzyka pasuje ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Dosyć drastyczne i takie władcze. Przywodzi mi na myśl czasy, gdy nic nie publikowałam, tylko pisałam właśnie takie miniaturki oraz studium opisu przedmiotów i sytuacji do komputerowych plików.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdaję sobie sprawę, że dosyć drastyczne. Takie miało być. Po prostu mnie naszło i musiałam napisać :)
      Akurat miniaturami zajęłam się później niż takimi dłuższymi opowiadaniami ;)

      Usuń
    2. Nagłe przypływy twórcze i pomysły, które aż się cisną, by je pokazać światu? Taka spontaniczność ma swoje dobre struny, zdecydowanie.
      W moim przypadku miniatury były gdzieś tak pośrodku wędrówki.

      Usuń